Jagody nazbierane w lesie. Wyrabianie ciasta. Podjadanie kruszonki. Zapach wanilii w kuchni. Takie moje wakacyjne simple pleasures.
Bo kto nie kocha ciepłego drożdżowego?
Składniki:
- 400g mąki pszennej (np. luksusowej lub do ciasta drożdżowego – typ od 550)
- 40g drożdży świeżych
- 200ml letniego lub ciepłego mleka – nie może być gorące
- żółtko
- 50g masła lub margaryny
- 2 płaskie łyżki cukru
- szczypta soli
- ekstrakt waniliowy
- 300g jagód leśnych + trochę na wierzch ciasta
- cukier do smaku – ja posłodziłam dwiema płaskimi łyżkami
- masło, cukier, mąka i ekstrakt waniliowy na kruszonkę
Robimy rozczyn. Drożdże kruszymy do miski i zalewamy małą ilością (koło 50ml) ciepłego mleka. Mleko nie może być gorące, wtedy zabijemy drożdże i z naszego ciasta nici. By drożdże urosły, tak jak i ludzie, potrzebują pożywienia, dlatego też do naszej miski dodajemy łyżkę cukru i łyżkę mąki. Wszystko mieszamy i zostawiamy w ciepłym miejscu pod przykryciem. U mnie często rośnie na lodówce 🙂 Po 20-30 minutach mamy rozczyn.
Wersja drożdżowego dla leniwych wymaga użycia miksera.
Rozczyn mieszamy z resztą wcześniej przesianej mąki, szczyptą soli i pozostałym cukrem. Dodajemy żółtko, a białka odkładamy np. na bezy do zamrażarki. Dodajemy dużą łyżkę ekstraktu z wanilii (nie aromatu) i łączymy.
W mleku rozpuszczamy margarynę lub masło i zostawiamy do ostygnięcia – mieszanka ma być lekko ciepła. Margarynę z mlekiem dodajemy stopniowo podczas wyrabiania. Kiedy już wszystko ładnie połączymy rozpoczynamy nasz trening – wyrabiamy ciasto 5o przez około 15 minut, a następnie zostawiamy pod przykryciem w ciepłym miejscu. Ciasto rośnie około godzinki. Po tym czasie ciasto wyjmujemy i wyrabiamy jeszcze przez dwie lub trzy minutki, rozwałkowujemy na kształt prostokąta i na wierzch kładziemy jagody. Zawijamy lub składamy zwracając uwagę, by dobrze skleić brzegi. Ciasto wkładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy i odkładamy w ciepłe miejsce na czas robienia kruszonki. Ciasto ma jeszcze chwilkę, by urosnąć.
Masło mieszamy z cukrem i mąką, dodajemy cukru waniliowego (nie wanilinowego) i chlust ekstraktu z wanilii. Łączymy wszystko i wyrabiamy do uzyskania kruszonki o idealnej dla nas konsystencji. Ja zawsze sypię na oko 🙂
Kruszonkę i garstkę jagód wysypujemy na ciasto i wkładamy do rozgrzanego do 150stopni piekarnika na około 45 minut. Otwieramy piekarnik i studzimy ciasto.
Smacznego!
Wersja dla leniwych, jak już pisałam, wymaga użycia miksera. Jest to też wersja, jeśli mamy inne domowe obowiązki lub czekamy na gości i każda dodatkowa minuta jest dla nas zbawienna. W takim wypadku postępujemy podobnie, tylko składniki łączy za nas mikser ze śrubami. Wyrabiamy w nim ciasto ok. 5 – 7 minut. Wersja z mikserem jest o tyle wygodniejsza, że mikser szybciej połączy za nas składniki – potem i tak używamy naszych mięśni i wyrabiamy ciasto 10-15 minut, tak, by było elastyczne.